Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Ostatnie słowa.

Stoję na moście Poniatowskiego Zaraz wybije druga w nocy Spoglądam na wodę  Później na niebo Blask księżyca kłuje w oczy Jestem gotowa Zanurzyć się w Wiśle Dziękuję Wam wszystkim Że ze mną byliście Moje ciało umiera Mewa staje się martwa melancholia z białych piór obdarta Moja twórczość po śmierci -poezja martwych ciał I ten szum fal  Pośród zimnych jak lód Skał